Zasłużone 3 punkty

Po zeszłotygodniowym tragicznym meczu w Rosochatej nadszedł czas na odkupienie win. Przyjeżdżamy do Tyńca zmotywowani i głodni zwycięstwa. Od pierwszych minut pokazujemy charakter i chęć zdobycia wielu bramek. Już w 5 minucie  świetną akcją popisuje się Malec, niestety niecelnie. W pierwszych minutach widać ogromne zaangażowanie Krokusa, które w 11 minucie wykorzystuje Szymański po asyście grającego trenera Niklewicza. Dodajmy, że to premierowa bramka "Pitiego" w naszych barwach. Pierwszy kwadrans meczu został zdominowany przez naszych piłkarzy co skutkuje drugą bramką Szymańskiego w 16 minucie. Podawał mu Paweł Woźniakiewicz, który powrócił do nas po chwilowej nieobecności. Do końca pierwszej części spotkania gramy spokojnie, dominujemy rywali i właściwie nie dajemy wyjść im z własnej połowy boiska. Do szatni schodzimy przy wyniku 2:0 i wyraźną chęcią dalszej gry.

Druga połowa zaczyna się dla nas od zmiany. Na ławkę trenerską wraca Artur Niklewicz, natomiast w jego miejscu widzimy Kacpra Waksmundzkiego. Wchodzimy w drugą połowę na opanowaniu, pierwsze dziesięć minut mija nam spokojnie. W 55  minucie boisko opuszcza Kuba Malec,a na boisku pojawia się Kuba Waksmundzki, który zaledwie 7 minut później (czyli w 62 minucie) strzela swojego pierwszego gola dla biało-niebieskich. Mamy wynik 3:0. W 75 minucie okazję do podwyższenia wyniku miał Niko, lecz nie wykorzystał idealnej sytuacji "sam na sam" z bramkarzem. Ostatecznie  wynik na 4:0 podwyższa Szymański po asyście Kuby Waksmundzkiego i zalicza pierwszego hat-tricka w naszych barwach. 

Wywozimy z Tyńca 3 punkty, które są dla nas bardzo ważne. Dobra gra naszych chłopców, pokazaliśmy charakter, którego zabrakło nam tydzień temu w Rosochatej. Teraz czeka nas pełna mobilizacja, bo już za tydzień zagramy pierwszy mecz w tym sezonie przed własną publicznością.

Już teraz zapraszamy wszystkich na mecz Krokus Kwiatkowice vs Korona Kawice!! Niedziela - 15 września,godzina 11:00 boisko w Kwiatkowicach!