Zgasili Iskrę drugi raz!
Dobrze wystartowali w rundzie wiosennej gracze Krokusa Kwiatkowice, którzy w wyjazdowym meczu pokonali Iskrę II Kochlice. Udało się wygrać, pomimo tego, że to gospodarze dwukrotnie wychodzili na prowadzenie!
Rezerwy Iskry otworzyły wynik meczu już w 3. minucie, wykorzystując błąd naszej defensywy. Jeszcze przed przerwą wyrównał Chmielewski, który wykorzystał podanie Niklewicza i uderzył nie do obrony.
Drugą połową, tak jak pierwszą, dobrze rozpoczęli miejsowi i w 49. minucie znowu prowadzili. Wyrównał kwadrans później Smolarek, strzelając tym samym debiutancką bramkę w debiucie ligowym! W 77. minucie świetną akcją popisał się P.Woźniakiewicz i było 3:2 dla Krokusa. Ostatnie słowo należało do Ł.Żukowskiego, który ustalił wynik meczu na 4:2.
Krokus wygrywa, ale warto zaznaczyć, że miał sporo szczęścia. W ostatniej minucie pierwszej połowy zawodnik gospodarzy nie trafił z metra w bramkę (!), a w drugiej części meczu z linii bramkowej piłkę wybijał R.Szydłowski.
W składzie Krokusa zabrakło dziś: Cieplińskiego, Drozdowskiego (obaj kontuzje) oraz trenera Żukowskiego. Dodatkowo tuż przed zbiórką okazało się, że wczorajszy wieczór za bardzo zmęczył Krzepisza i Stachego, którzy nie byli w stanie dotrzeć na mecz! Do tego należy doliczyć również nieobecność z niewiadomych przyczyn Bielika.
Iskra II Kochlice - Krokus Kwiatkowice 2:4 (1:1)
Bramki: Chmielewski, Smolarek, P.Woźniakiewicz i Ł.Żukowski.
Komentarze