Victoria bez victorii

Victoria bez victorii

W ostatni dzień maja do Prochowic na mecz z Krokusem zawitała drużyna Victorii Niemstów. Bojowo nastawieni piłkarze gości liczyli na sprawienie niespodzianki, chcąc przy okazji zmazać plamę po ostatnim niechlubnym występie w Golance. Kadra miejscowych była w tym dniu wyjątkowo liczna, gdyż spośród podstawowych zawodników zabrakło jedynie najskuteczniejszego strzelca, Łukasza Żukowskiego.

Ku zaskoczeniu wszystkich obserwatorów pierwsze minuty gry należały do niemstowian, którzy zdobyli lekką przewagę w środku pola. Jednak już po kwadransie mecz się mocno wyrównał, a w 21 minucie sensacyjne prowadzenie objęła drużyna Victorii. Dokładnie 11 minut później do wyrównania doprowadził Niklewicz po ładnej wymianie podań z Chmielewskim. Niestety 120 sekund po tym wydarzeniu przyjezdni ponownie pokonali naszego bramkarza, ustalając wynik do przerwy na 2:1.

Druga część meczu to już zdecydowana przewaga Krokusa, który dorzucił do swojego dorobku trzy bramki, pewnie pokonując rywala 4:2. W 51 minucie asystę P.Woźniakiewicza wykorzystał popularny Baryła, który dołożył drugie trafienie w 80 minucie po podaniu R.Szydłowskiego. Tuż przed końcem gry sukces kwiatkowiczan przypieczętował Guzeł po asyście Artka. Warto nadmienić, że przy lepszej skuteczności Krokusowców wynik końcowy mógł być znacznie wyższy. Szczególnie dużo podbramkowych okazji miał nasz duet Niklewicz - Chmielewski.

Miejmy nadzieję, iż w kolejnym starciu celowniki zostaną lepiej ustawione. Cieszy fakt, że nasi zawodnicy po raz kolejny w tej rundzie potrafili wyjść z trudnej sytuacji i odnieść przekonujące zwycięstwo.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości