Pechowa przegrana.

Na inaugurację rundy wiosennej kwiatkowiczanie wybrali się do Legnicy, gdzie na boisku ze sztuczną nawierzchnią grali z Albatrosem Jaśkowice. Lepiej to spotkanie na pewno będą wspominać gospodarze, którzy odnieśli szczęśliwą wygraną 2:1.

W pierwszej połowie gra toczyła się głownie w środku pola. Obie drużyny stworzyły sobie w tej części po jednej dobrej sytuacji, jednak bez efektu bramkowego. W drugą połowę lepiej weszli gospodarze, którzy udokumentowali swoją przewagę bramka. Długo nie cieszyli się jednak z prowadzenia, bowiem pięć minut później nieporozumienie w defensywie gospodarzy wykorzystał Dan.Legieta doprowadzając do remisu. I gdy wydawało się że, mecz zakończy się sprawiedliwym remisem, w 93 minucie padła bramka dla gospodarzy, którzy skutecznie wykorzystali rzut wolny. Strzał z około 25 metra, który broni D.Malec, niestety piłka została w polu karnym kwiatkowiczan, do której najszybciej dobiegł gracz Albatrosa, popisując się skuteczną dobitką.

Wartym odnotowania faktem z tego meczu był debiut w barwach Krokusa, aż sześciu nowych zawodników.

Albatros Jaśkowice - Krokus Kwiatkowice 2:1(0:0)

Bramka: Dan.Legieta (60')